fbpx

Najczęściej zadawane pytania dotyczące mojej metodologii pracy i edukacji na temat relacji

W artykule: Praca nad sobą to ciężki kawałek chleba. Proponuję Ci skuteczną i wyjątkową metodę rozwoju osobistego w kontekście relacji z innymi ludźmi

Co to znaczy, że wystarczy tylko jedna osoba, by dokonać zmiany w relacji?

Każdego dnia we wszystkich relacjach z ludźmi rozgrywa się specyficzna gra. Jedna osoba zachowuje się w określony sposób, wywołując jakąś reakcję drugiej. Ta reakcja następnie wywołuje reakcję u pierwszej osoby. I tak w kółko. Na tym polega dynamika relacji międzyludzkich.

Relacja to łańcuch: zachowanie – reakcja na to zachowanie – reakcja na reakcję itd.

Wystarczy zmienić jeden składnik w tym łańcuchu, aby zmieniła się jego dalsza część. Wystarczy zmienić jedną reakcję, aby zmieniła się w danej chwili cała relacja.

Dlatego wystarczy jedna osoba, aby zmienić związek. 

Jeśli dokona się zmiana w Tobie, zmieni się Twoja relacja z mężem. Twoje zachowania mogą go prowadzić do reakcji, które budują lub niszczą Waszą relację. Oczywiście to działa w obie strony: jego zachowania mogą wywołać w Tobie reakcje, które budują lub niszczą związek. Jednak pamiętaj, że możesz kontrolować tylko siebie.

Nie myśl więc o tym, żeby zmienić jego zachowania. Ucz się tego, jak reagować, by wyciągnąć z niego to, co najlepsze. Ucz się tego, jak wywołać jego lepszą reakcję. To Twoja część pracy: panowanie nad sobą, swoimi uczuciami, słowami i zachowaniami.

To Twoja praca nad sobą.

praca nad sobą

Dlaczego to ja mam wykonywać pracę nad sobą, a nie mój mąż?

Kiedy wykonujesz pracę nad sobą i tym, co Ty wnosisz w związek, największy dar otrzymujesz Ty sama. Jeśli uczysz się panować nad sobą i tworzyć dobre relacje z innymi, najwięcej korzystasz na tym Ty sama. Rozwijasz się, zmieniasz, lepiej potrafisz panować nad swoimi uczuciami, lepiej reagować na stresujące sytuacje – to konkretne umiejętności, które zyskujesz. One z Tobą zostają na zawsze. Nikt Ci ich nie odbierze. I wiesz co? To właśnie od nich zależy Twoje poczucie szczęścia.

Twoje poczucie szczęścia zależy od tego, co dzieje się w środku Ciebie, a nie od tego, co dzieje się dookoła Ciebie.

Koncentrowanie się na tym, co powinien zrobić mąż powoduje, że jesteś w stanie ciągłego oceniania jego zachowania. Musisz wciąż czuwać i sprawdzać: czy już się zmienił? Czy już zrobił to, co powinien, czy jeszcze mam na niego naciskać? Jak to zrobić, żeby w końcu zaczął się zmieniać?

Samą siebie skazujesz na porażkę. Zajmujesz się czymś, na co masz niewielki wpływ. Możesz kontrolować tylko siebie i to, jak Ty odnosisz się do innych. Po co więc skupiać się na czymś, czego nie możesz zmienić?

Bardzo rzadko zdarza się, aby obie osoby były gotowe i chętne do pracy nad zmianą w związku w ten sam sposób i w tym samym czasie. Czytałam ostatnio, że ok. 75% terapii par kończy się niepowodzeniem. Zachęcam Cię: nie idź tą drogą. Nie stawiaj Twojego szczęścia na niepewnym gruncie czekania, aż Twój mąż w końcu wykona pracę, której od niego oczekujesz.

Zacznij brać osobistą odpowiedzialność za swoje uczucia, reakcje i zachowanie. Bez tego będziesz wciąż kręcić się w kółko i szukać winnych wokół siebie. Nie będziesz w stanie dokonać żadnej znaczącej zmiany w samej sobie i w swoich relacjach z innymi.

Praca nad sobą to długofalowy proces, w którym możesz nauczyć się wielu konkretnych narzędzi i strategii działania. Będzie to możliwe tylko wtedy, jeśli skupisz swój wzrok i myśli na tym, co Ty możesz zrobić i zmienić, a nie na tym, co powinni zrobić i zmienić inni.

Oczywiście zawsze masz wybór.

Możesz pójść w przeciwnym kierunku i wciąż rozpamiętywać to, co w Twoim odczuciu inni robią źle. Słuchać tego, jak koleżanki czy rodzina Ci przytakują: Tak, Twój mąż powinien zrobić to i tamto, zachowuje się jak świnia, olewa Cię i Twoje potrzeby! Takie rozmowy na chwilę dają Ci odczucie ulgi (bo przecież to ON jest tym złym i to ON ma się zmienić), ale co z tego? Nadal nic się nie dzieje i wciąż trwasz w sytuacji, która jest dla Ciebie trudna i bolesna.

Przywróć samej sobie władzę nad swoim życiem.

praca nad sobą

„Mój mąż jest uzależniony od alkoholu lub innych substancji”, „w moim związku pojawia się przemoc” – co wtedy?

Istnieją wyzwania i rozwiązania związane z relacjami i istnieją wyzwania i rozwiązania związane z przemocą.

Stacey Martino

W niektórych relacjach małżeńskich pojawiają się problemy związane z uzależnieniami, przemocą lub chorobami psychicznymi.

Chcę jasno postawić sprawę: tego typu problemy wymagają własnych, odrębnych rozwiązań! Praca według metodologii, którą proponuję, rozwiązuje trudności związane z relacjami, a nie uzależnieniem, czy przemocą.

Teraz następuję bardziej skomplikowana część wyjaśnienia…

Według definicji WHO przemoc to Celowe użycie siły fizycznej lub władzy, sformułowane jako groźba lub rzeczywiście użyte, skierowane przeciwko samemu sobie, innej osobie, grupie lub społeczności, które albo prowadzi do albo z którym wiąże się wysokie prawdopodobieństwo spowodowania obrażeń cielesnych, śmierci, szkód psychologicznych, wad rozwoju lub braku elementów niezbędnych do normalnego życia i zdrowia.

Jak widzisz, jest to definicja bardzo szeroka. Bardzo. Mieszczą się w niej zarówno akty przemocy fizycznej, krzyk, zastraszanie, porzucenie (np. emocjonalne), pełne urazy milczenie wobec osoby, która nas potrzebuje, wyzwiska i wiele, wiele innych działań.

Nieomal każdy z nas stosuje wobec kogoś jakąś formę zachowania, która mieściłaby się w takiej definicji przemocy (chociaż wcale tego tak nie nazywamy na codzień).

Z pełną stanowczością mogę powiedzieć, że w przypadku przemocy fizycznej moja metodologia pracy nie ma zastosowania. Wtedy należy najpierw zastosować metody odpowiednie do takich problemów. Natomiast z innymi formami działań, które mieszczą się w tej definicji, sprawa nie jest już tak oczywista.

Czasem kryzys i nieporozumienia w związku są już tak daleko posunięte, że dwie osoby, które wcześniej nigdy nie używały wulgarnych słów w kierunku kogoś innego, nagle zaczynają to robić. Ilość nagromadzonych emocji jest tak duża, że podejmują działania, których wcześniej nie podejmowały. Nagle pojawiają się w ich relacji zachowania, które można określić jako przemocowe, a są one efektem pogłębiającego się kryzysu, wzajemnych oskarżeń, dużej ilości negatywnych bodźców w kierunku drugiej osoby, która nagle pęka i zaczyna odpowiadać atakiem na to, co sama odbiera jako atak.

W takim sensie zachowania przemocowe mogą być przejawem kryzysu w relacji i mogą zostać wyeliminowane pod wpływem pracy według mojej metodologii.

Związek to zawsze system, w którym obie osoby nawzajem na siebie wpływają. Jeśli ja nie reguluję swoich emocji, mówię i działam w sposób, który skłania drugą osobę do ataku lub ucieczki (reakcja fight or flight). Dlatego warto sprawdzić, jaki udział w tym, jak dziś wygląda nasza relacja, mam ja i moje wyładowywanie swoich emocji na drugiej osobie.

Oczywiście w ramach pracy w tej metodologii jest czas i miejsce na to, by mówić o tym, czego potrzebuję, co mnie rani, martwi i czego nie chcę. Czyli nie zgadzanie się na zachowania, które są dla mnie destrukcyjne. Generalna zasada jest taka, że najpierw reguluję swoje emocje, a później stosuję narzędzia, które pozwalają mi lepiej przekazać drugiej osobie to, o co mi chodzi.

Dlatego, jeśli Twój mąż dopuszcza się aktów przemocy fizycznej lub nadużywa jakichkolwiek substancji (lub jest uzależniony od hazardu czy pornografii), zwróć się o pomoc do specjalistów w tych tematach. Zapewnienie sobie (i dzieciom) bezpieczeństwa w takiej sytuacji jest pierwszym, najważniejszym krokiem. Potrzebujesz konkretnej wiedzy i wsparcia osób, które na codzień pracują w danym obszarze.

Pamiętaj jednak, że jeśli w danej chwili nie jesteś w takiej relacji (lub zdecydowałaś o separacji z mężem z wyżej wymienionych powodów), do Ciebie należy kolejny krok. Wykonaj swoją część pracy!

Twoja praca nad sobą, Twój rozwój osobisty, uczenie się na temat mechanizmów, które pojawiają się w relacjach między ludźmi, poznawanie różnic między kobietami a mężczyznami, pozwolą Ci uniknąć w przyszłości wchodzenia w podobne wzorce tworzenia związku. Możesz również potrzebować konkretnych narzędzi, by odnaleźć drogę do prawdziwej wersji samej siebie – w tych sytuacjach moja metodologia pracy może być dla Ciebie wielką pomocą.

Może być również tak, że narzędzia, które proponuję, pozwolą Ci lepiej poznać samą siebie, swoje potrzeby, lepiej troszczyć się o siebie, lepiej rozumieć innych nawet, jeśli aktualnie jesteś w związku, w którym pojawiają się problemy typu przemoc lub uzależnienie. Nie oznacza to jednak, że powinnaś rezygnować wtedy z szukania pomocy u specjalistów w tych tematach!

Jakich rezultatów pracy mogę się spodziewać?

Proponuję Ci wyjątkowe połączenie edukacji na temat relacji z Twoim rozwojem osobistym. Pracujesz nad samą sobą i nad tym, jak Ty odnosisz się do innych, a nie nad relacją jako taką – bo co to w ogóle znaczy pracować nad związkiem?

Jako efekt tej pracy możesz spodziewać się bardzo konkretnych rezultatów i nowych umiejętności, takich jak:

  • umiejętność rozpoznawania swoich własnych potrzeb i łączenia ich z potrzebami swoich bliskich,
  • zmiana perspektywy myślenia o samej sobie, innych i relacjach, co pozwala ruszyć z miejsca i doświadczyć związku, o jakim marzysz,
  • poznawanie różnic między kobiecością a męskością, dostrzeganie ich, akceptowanie i cieszenie się nimi na codzień,
  • tworzenie nierozerwalnego teamu z mężem – umiejętność dochodzenia do porozumienia w sprawach, które Was różnią,
  • umiejętność rozpoznawania swoich emocji i regulowania ich,
  • dbanie o swój dobrostan wewnętrzny w każdej, nawet najbardziej stresującej sytuacji,
  • odnowa wzajemnej fascynacji z mężem,
  • lepsze rozumienie samej siebie i innych ludzi,
  • umiejętność wspierania męża w jego męskich potrzebach,
  • umiejętność prowadzenia rozmów, które tworzą wzajemne porozumienie, bliskość i pozwalają znaleźć rozwiązanie dla trudnych sytuacji w Waszym życiu,
  • rozpoznawanie u siebie wyuczonych wzorców zachowania, które wpływają destruktywnie na Twoje życie i stopniowe zmienianie ich,

praca nad sobą

Jeśli jesteś zainteresowana rozwojem osobistym w kontekście relacji z innymi ludźmi, zapraszam Cię do kontaktu!

Proponuję Ci:

  • grupę wsparcia dla kobiet na facebooku Małżeństwo, rodzicielstwo i rodzina,
  • indywidualne konsultacje – napisz do mnie wiadomość na adres mailowy agnieszka@domowezawirowania.pl.
  • mój fan page Domowe Zawirowania, na którym informuję o wszystkich aktualnych wydarzeniach,
  • zapisanie się na newsletter (po prawej stronie na blogu lub na samym dole strony, jeśli korzystasz z telefonu w polu Odbierz zestaw pytań na randkę małżeńską, w którym odpowiadam na pytania czytelniczek związane z relacjami małżeńskimi i rodzicielskimi oraz podsyłam inspirujące materiały od różnych specjalistów w dziedzinie rozwoju osobistego i relacji,
  • bezpłatne wyzwania (informacje o nich pojawiają się co jakiś czas na moim fan page),
  • płatne kursy online pogłębiające wiedzę i pozwalające przepracować konkretne tematy (informacje o nich pojawiają się również na moim fan page).